Na ten nowy rok!!

Pogrzebałam trochę w ustawieniach mojego bloga i teraz będzie można bez przeszkód dodawać komentarze

Jeszcze nie mogę uwierzyć jak ten rok przeleciał ;0
ten też przeminie 
a ja nadal czekam na wasze opisy Sylwestra 

Poza tym to oglądalam dzisiaj skoki narciarski i jestem wkurzona że te - pomińmy moje myśli - wyprzedili Adama Małysza, ale za to Kowalczyk spisała się, przduje w klasyfikacji - gratuluję

Ostatnio po głowie chodzi mi kilka piosenek:

                               James'a Blunta - Stay The Night

Cheryl Cole - Parachute 

Katy Perry - Firework

 

Jak spędzacie Sylwestra??

Macie jakieś plany na Sylwestra?? 

Jak wyglądał wasz Sylwester w zeszłym roku? 

Jak wyglądał wasz najlepszy Sylwester??

Z kim go spędzacie? 

A dopiszcie jeszcze ile macie lat 
(odpiszcie je w komentarzach)

I spełnienia marzeń w tym nowym roku !!!! 
pozdrawiam :)

P.S. gratuluję Morgiemu wygranej w konkursie w Oberstdorfie i Małyszowi 11 miejsca 

Dzisiaj konkurs w Oberstdorfie!!

 

Właśnie odbywa się konkurs w Obersdorfie przeszło dalej 

2 naszych (w tym 1 z powodu dyskwalifikacji innego zawodnika)

 Zawody oglądam na Eurosporcie - uwielbiam tego komentatora bo:

1.  wszystkich pojeżdża
2.  nawet jak nie wiesz o co chodzi to przynajmniej się  możesz pośmiać

  Zaraz 2 seria trzymam kciuki za naszych 

 i za naszych kibiców którzy tam marzną wspierając         naszych skoczków  

Po długiej przerwie!!!

Przede wszystkim chciałabym wam przesłac spóźnione życzenia świąteczne: 

Wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, spełnienia jednego najważniejszego życzenia (nie wszystkich - żeby nie było za słodko:)) 

Bardzo dawno nie pisałam, bo nie miałam najzwyczajniej w świecie czasu 
Dużo nauki, cały czas spr, katkówki kur.wicy można dostać.
Od stycznia interesuje się skokami narciarskimi, teraz przeglądając strony o nich postanowiłam się wziąć i wrócić do blogowania.

pozdr:) 

Dawno nic nie pisałam, (co bym miała pisać? może jakieś pomysły?) ale  w końcu postanowiłam

U mnie to właściwie wszystko ok. chodze do szkoły, dużo się uczę :C .

W końcu trzeba przetrwać jakoś dzień. Moja klasa jest dziwna, jakoś się kiedyś mogłam z nim dogadać, ale teraz jakoś nie wychodzi. czuję  że sie od nich oddalam(ale to tylko przejściowy stan) i hope:)

Pomimo wszystko i tak jest fajnie w szkole::)

pozdro : 

Czy to tylko przypadek??

Przypaskowo natrafiłam w necie na takie zdjęcie:

Na początku byłam trochę przerażona (sama nie wiem czemu). 

Lodowiec nie jest niczym strasznym, ale to zdjęcie jest w jakiś sposób niesamowite. Ocencie sami w komentarzach

pozdr;) 

Cały świat w Chile!!!

Niedawno jeszcze byli pod  ziemią a już teraz są z bliskimi. Kto? Wątpię, że jaka kolwiek osoba posiadająca tv nie wie. Oczywiście górnicy z Chile. 

Najlepsze było to, że co niektórych nie witały tylko żony ale również ....kochanki
Tak czy inaczej bardzo się cieszę
pozdrawiam;) 

Miało być tak pięknie......

  
........a wyszło jak zwykle

Tzn polski melodramat w Ameryce Północnej. Nasi ukochani piłkarze znowu przegrali i to podwójnie.

Denerwuje mnie to że biorą tyle kasy, a nie potrafią wygrać głupiego meczu i to z kim USA i Ekwador OMG. Kiedyś Polacy grali piękną piłkę za wiele mniejsze pieniądze niż teraz. Ja to bym wywaliła wszystkich piłkarzy i zaczęła zbierać skład od 0. 

Okropny dzień dla Polaków!

To dzisiaj odbył się ostatni konkurs lgp w skokach narciarskich. 

zdjęcia podkradzione z jednego z portali mam nadzieję że nie będę o nic oskarżona ;)

 Bardzo lubię oglądać skoki narciarskie w telewizji, pomimo sprzeciwu członków mojej rodziny.
Nie miałam niestety możliwości bycia na tego typu zawodach, a szkoda.

Wielkiego rankingu szkolnego część 1

 ;)
Wczoraj na jednym z portali internetowych zadałam pytanie następującej treści 

"Jaki jest Twój ulubiny i najmniej ulubiny przedmiot szkolny??"

Zdecydowana większość osób odpisała, że wf jest najlepszym przedmotem, a najgorszym matma i fizyka.
Zapraszam do czytania rankingu 
  

Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej....

 W tym artykule chciałabym podać wam kolejną dawkę śmiechu (jest to kolejna cząść artykułu który możecie znaleźć tutaj)

  

 A oto kilka żartów o może innej tematyce:

Do apteki wpada blady, drżący chłopiec: 
 - Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe? 
- A co cię boli chłopcze? 
- Jeszcze nic, ale ojciec właśnie ogląda moje świadectwo.

Posumowanie miesiąca - września

Już pierwszy miesiąc szkoły za nami!!!!!!!!!!!

Ja w tym miesiącu miałam chyba z 10 sprawdzianów ( w końcu 3gim) 

Sumując poszczególne przedmioty to

Lovciasz Biebera?Tak?OMG!!

   

Jusin "Justinek" Bieber - antyfanka o Bieberku

naprawdę on jest taki cudny

 

 

 

 

 

 

Niezależnie jak to się tam  pisze (lovciasz czy inaczej) wiadomo o kogo chodzi. Dużo jest w naszym pięknym kraju o Justinku (i nie tylko u nas). Nie rozumiem tych lasek co go tak kochają (bez urazy), co one widzą w nim. 

-------------------------------------------> 

 Pierwszy raz usłyszałam o tym chłopaku w teleexpresie, ale jakoś nie zwrociłam na niego

Thriller to tylko thriller

 Jakiś tydzień temu, a może dawniej - tak czy inaczej nieważne - ogladałam thriller pod tytułem Thriller ;), przynajmnie tak było przetłymaczone z niemieckiego (niem. Tödlicher Umweg - nie wiem co to znaczy nie znam niemieckiego). Zaczęło się coś po 23 w TVP1. Bardzo mi zryło banie. Niestety nie dotrwałam do końca wyłączyłam coś po 24. Ale bardzo mnie wciągnęło. Chciałabym obejrzeć cały, mam nadzieję,że dają powtórkę. Poniżej dam streszczenie tego co widziałam - polecam.
 
 Aktorzy:  

• Ken Duken ... Adrian  
• Eva Haßmann ... Julia
•  Sebastian Koch ... Philipp
•  Michou Friesz ... Senta
•  August Schmölzer ... Karl
• rok produkcji 2004 

 Streszczę:  facet jedzie na jakiś tam cating, młoda kobieta - Julia - wsiada do jego samochodu na gapę (on orientuje się, że ona w nim jest podczas jazdy). Następnie ściga ich mąż owej damy, z którym odchodzi. Drogi są nieprzejezdne, Adrian widzi wypadek samochodowy, chce udzielić pomocy, ale jego telefon nie działa więc musi poszukać najbliższej osady. Wreszcie dociera do - chyba jakiegoś - strażnika z którym jedzie szukać poszkodowanego. Szukają długo, ale kiedy docierają do miejsca w którym był wypadek nie znajdują niczego. Adrian zauważa samochód swojej gapowiczki i jej męża. Wchodzi na jezdnię i powoduje wypadek - niegroźny dla nikogo.Julia i Philipp (mąż) udają że nieznają Adriana. kiedy docierają do domu strażnika phillip oznajmiaja że julia była tylko autostopowiczką. julia i adrian nocują w jednym pokoju .dzieczyna przyznaje że zna adriana i widziała wypadek ale nie chce się z tym przyzanć. Mężczyzna postanawia uciec w nocy. Ledwo uchodzi z życiem kiedy omało, co nie spadł z urwiska (akcja działa sie zimą). Potem wraca domu. dziwnum trafem wszyscy wiedzą że adrian ucekł ale traktują to jkby nic się nie stało. Kiedy philipp adri i strażnik próbują uruchomić samochód tego pierwszego, znajdują trupa adrian rozpoznaje w nim osobę z wypadku, który widział. Mężczyźni

moja całkiem nowa ....

Moja całkiem nowa .... kostka Rubika 

chciałabym żeby moja kostka tak wyglądała

Dzisiaj kupiłam sobie kostkę rubika - zawsze chciałam ją mieć, ale moje chcenie kończyło się po 5 minutach max - ale wreszcie ją mam!!

Problem w tym, że kiedy chcę ją ułożyć tracę cierpliwość ;)

Niektórzy pomyślą, że to kolejny "klamot do zawadzania", ale mi się podoba. Bardzo szybko pomieszałam, a potem po długim kombinowaniu w

Filmy, filmy, filmy

Chciałam coś napisać, niestety byłam bardzo zajęta i nie miałam czasu, ale kiedyś się trzeba było wziąć. 


 Dzisiaj o 20:00 w TVP2 , po raz kolejny, oglądałam odcinek filmu pt. "U Pana Boga w ogródku". 
Oglądałam ten film (i w całości i w częściach) kilka razy i nigdy mi się nie znudził. Uwielbiam te dialogi, zachowania bohaterów i tę wieś. 
Najlepszą sceną jest ta, w której ksiądz wchodzi do "bociana", poświęca jego dom, daje obraz, wino i w ciągu minuty wychodzi. 
Właściwie to nie mogę określić najlepszej sceny, bo każda ma w sobie coś śmiesznego. Uważam, że aktorzy dobrani są doborowo. Nie mogę się doczekać  następnego odcinka.
Przypomniała mi się teraz scena, w której Ratajowa  podawała księdzu obiad. Ruskie pierogi miała polać śmietaną, ale zanim to zrobiła, polizała łyżkę na której miała na kt

Człowiek vs zwierzę

Dzisiaj na teren naszej posesji przyszedł kot. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że miał na szyi zawiązany worek foliowy - tak jak mają zawiązane śliniaczki małe dzieci. Zgroza !! Jak ludzie mogąś robić coś takiego. Nie uciekał tylko czekał, tak jakby prosił by mu to zdjąć. Chcieliśmy go złapać, ale jego

Na poprawę nastroju!

Rok szkolny się rozpoczął. Uczniowie wracają do szkoły, nauczyciele do nauczania, woźni do sprzątania - po co 
niektórych uczniach.
 

Pomimo tych okoliczności nie możemy się smucić. Przygotowałam kilka żartów na poprawę nastroju!!!!
 

 Nauczyciel namawia dzieci, by kupiły grupowe zdjęcie, które zrobił im na wycieczce szkolnej fotograf. 
- Pomyślcie tylko, jak miło będzie patrzeć na to zdjęcie za 30 lat i mówić: "To Jurek, został adwokatem, a to Kasia, jest dziennikarką ..."
Nagle gdzieś z ostatniej ławki odzywa się głos: 

Jutro rozpoczęcie roku szkolnego!!!

Hej! Już jutro 1 września - początek roku szkolnego. Raczej bardzo mało osób cieszy się z tego powodu.Znowu nauka, sprawdziany, niezapowiedziane kartkówki i odpytywania.
 

       Wszystkim rozpoczynającym naukę życzę samych 5 i 6 w nowym roku szkolnym.

Shakira Shakira

   Uwielbiam Shakirę, to jest moja ulubiona piosenkarka. Najbardziej lubię piosenki:

  "Whenever, Wherever"       

http://michuokoniewski.wrzuta.pl/audio/0huda4fzUZk/shakira-wherever_whenever_mp3.teledyski.info

"Hips Don't Lie"

"Gypsy" 

"Underneath Your Clothes"  

"Illegal" 

"She Wolf" 

  Najbardziej podoba się: 

"Waka Waka"(Esto es África) - hiszpańska wersja

Co mnie wkurza cz.1

       Może na początek opisze kilka, a może więcej            rzeczy, które mnie denerwują:

1. W miejscu mojego zamieszkania (w moim najbliższym otoczeniu): 

•  (ponieważ dojeżdżam do szkoły) denerwują mnie spóźniające się autobusy - szczególnie zimą
•  kiedy kierowca stoi na pierwszym przystanku i gapi się przez 15 minut (nie przesadzam) jak przyszli pasażerowie marzną na zewnątrz (na szczęście jest jakieś 5% kierowców, któży pomyślą o odmrożonych nogach nieszczęśników)
• kiedy kierowcy jadą z 100km/h na liczniku, w dodatku z wypełnionym autobusem  
• kiedyś byłam świadkiem jak kierowca gwałtownie zatrzymał autobus, wysiadł, poszedł do kiosku i kupił gazetę (:0); chyba nie zauważył, że jakiś dziadek się przewrócił i podnosiło go kilkoro równie starszych osób
• jak w autobusie patrzy na wszystkie dziewczyny jakiś nienormalny około 30-letni facet; wiem, że to choroba, ale jak pierwszy raz jechałam z nim byłam przestraszona; moje przerażenie sięgło zenitu, kiedy wysiadł ze mną na jednym przystanku - prawie biegłam do domu 
• kiedy siedzę na przystanku - bo nie mogę już unieść mojej ciężkiej, od książek, torby - i jakieś stare 
• babcie rzucają głupie uwagi i dogadywania jak ja się nie rozpycham na tej ławce 
• kiedy nauczyciele zadają po trzy sprawdziany na tydzień!!! i dotego mówią, że przecież mamy tak mało nauki, a tak wogóle to powinniśmy być systematyczni 
• kiedy zupełnie obcy ludzie się na ciebie gapią; żeby to dyskretnie, ale gdzie tam
• kiedy głupi wandale niszczą nowy przystanek tzn. wybijają wszystkie szyby, niszczą płoty; naszemu księdzu ostatnio to zrobili - zgroza
• jak kiedyś w nocy pod moim domem jacyś "natchnieni" raperzy zaczeli śpiewać - pobudzili nas wszystkich - nie powiem bo podobały mi się ich teksty, ale nie o tej porze!!!
• chamowaci sąsiedzi, którzy straszą policją, a niekiedy ją wzywają pomimo, że robią to samo
• to, że ni stąd ni zowąd zaczyna lać deszcz, który pomimo, że trwa z pół minuty, moczy całe pranie - wczoraj 4 razy - osz kurde
• że jacyś pijacy leją pod transformator
• że gdy dzwonisz na policję w sprawie wandalizmu oni traktują cię jak trutnia, który zmusza ich do "całkiem zbędnej" pracy przynajmniej u mnie tak jest (ciekawe, czy kiedy będzie cię ścigał jakiś kryminalista wogóle odbiorą) żeby nie było że wyżywam się na policji sądzę, że tam gdzieś są dobrzy oraz pomocji stróżowie prawa, którzy udzielą pomocy gdy naprawdę będzie potrzebna

Po co zaczynam pisać tego bloga?

Odpowiedziałam już w zakładce o mnie, więc nie będę was zanudzać. Myślę, że mam podobne powody do innych.